na stres

[...] W nocy raz spałam, raz czuwałam, rano doczołgałam się do lekarza. Lekarz powiedział, że wirus mononukeozy w moim przypadku utrzymuje się dłużej. Powiedział mi, że każdy stres organizmu powoduje nawrót symptomów choroby i dlatego czuję się, jakbym miała nonstop grypę! Problem w tym, że każda aktywność jest odbierana jako stres tzn np jeśli [...]

[...] W nocy raz spałam, raz czuwałam, rano doczołgałam się do lekarza. Lekarz powiedział, że wirus mononukeozy w moim przypadku utrzymuje się dłużej. Powiedział mi, że każdy stres organizmu powoduje nawrót symptomów choroby i dlatego czuję się, jakbym miała nonstop grypę! Problem w tym, że każda aktywność jest odbierana jako stres tzn np jeśli [...]

Ja jeszcze tylko dorzuce od siebie ze czesto stres ma tzw drugie dno. Najzupelniej w swiecie jest on powiazany z poczuciem wlasnej wartosci. Jesli w dziecinstwie wartosc osoby zostala zachwiana to niestety przenosi sie to na pozniejsze, dorosle zycie. Wiem, bo przechodzilam i przechodze ten etap. Jest niezmiernie ciezko osiagnac wewnetrzny spokoj. [...]

[...] proszę zaproszona, chętnie skorzystam z twoich rad :-)) o to samo proszę też inne osoby kompetentne, które to do mnie zaglądają :-) };-) ja nie mam pojęcia jak się pozbyć stresu :-( masz rację NIESTETY- bo u mnie stress ma przyłożenie na inne strefy życia i czasem pochłania mnie w całości @@-) zarobkowo pracuję za biurkiem, w hospicjum tylko [...]

Odnosnie stresu :-/ To jest najgorsze co na mnie dziala. Nic mnie tak nie oslabia jak stres. I mimo tego, ze jestem bardziej odporna na niego, to jak mnie juz dopadnie to skutki sa tego straszne :-( Przewaznie odzywaja sie wowczas moje problemy z zoladkiem :-( Julietta, to w takim razie wytrwalosci jutro !! Trzymaj sie dzielnia !! :-)

obserwuję wiele osób, które stres po prostu niszczy... niestety nie ma złotego środka na radzenie sobie z nim i zazwyczaj żadne tłumaczenie/pocieszanie nie pomagają moje motto gdy widzę że coś na mnie działa destrukcyjnie jest "olej, szkoda zdrowia" czasami działa, czasami nie po prostu trzeba szukać kontrargumentu i myśleć o sobie, bo nikt nam [...]

[...] i nie ucieknie :-) może jakieś wyjście na masaż czy do sauny by Ci dobrze zrobiło? Albo chociaż chwila spokoju z książką - problemy ze snem to chyba właśnie mają podłoże stresowe u mnie to problemy ze snem są podwójne :-| raz, że czasem chodzę spać późno i śpię ok 6godzin, co dla mnie jest stanowczo za mało, bo najlepiej funkcjonuję sypiając [...]

[...] warzywa wjechały na ok 2,5 godziny przed treningiem :-) 526kcal to nie jest jakoś mało chyba %-) dokładnie tak się poczułam, jakby coś wyssało ze mnie całą energię, ale głodu nie czułam... Ogólnie się zdarzają słabsze dni czasem - ciśnienia spadające, stres, rozkojarzenie itp. itd. Bywa i tyle. rozumię :-( oby się tylko nie chciało powtarzać ;-)

[...] cukinia, rukola + ocet jabłkowy + woda, kawa z mlekiem 3x + wit C, wit D, wit B complex, wapń i magnez /SFD/Images/2016/7/13/41522640c69041c88297a3fd3e8e06ad.jpg w pracy stres wychodzi mi już bokami, głowa miała ochotę na trening %-) niestety góra pogrążona w domsach - ściąganie koszulki przez głowę to czasem nie taka prosta sprawa %-) [...]

No tak.. 1kg to już się tak spasłaś @@-) wyluzuj Julietta, skup się na zdrowiu teraz, bo stres związany z sylwetką będzie Ci utrudniał powrót do zdrowia.I nie może być tak, że treningi kierują Twoim życiem, że jak ich nie ma z jakiegoś powodu to wpadasz w depresję. To ma być dodatek, może to dobry czas żeby to sobie uświadomić, co? :-) zdrowia [...]

[...] kapturów i okolic łopatek, przodu uda, łydek, pośladków i rolowanie boku uda. Ostatnio mam niedoczas, jeżdżę i załatwiam ważne sprawy, a że mam w związku z tym podświadomy stres, to wieczorem, jak schodzą emocje, jestem jak warzywko i nawet myślenie mi się wyłącza. Miska jako tako - najważniejsze, że nie ciągnie mnie do słodyczy. Śniadania [...]

[...] kapturów i okolic łopatek, przodu uda, łydek, pośladków i rolowanie boku uda. Ostatnio mam niedoczas, jeżdżę i załatwiam ważne sprawy, a że mam w związku z tym podświadomy stres, to wieczorem, jak schodzą emocje, jestem jak warzywko i nawet myślenie mi się wyłącza. Miska jako tako - najważniejsze, że nie ciągnie mnie do słodyczy. Śniadania [...]

[...] uśmiechnie przed monitorem, jednak fakt jest taki, że nie potrafiłem żyć bez cukru, nie wyobrażałem sobie zjadania małej ilości węglowodanów, gdyż wtedy dopadał mnie stres, wnerwienie na wszystkich w okół i psychiczne doły. Chcę od razu nadmienić : ten temat nie służy dla promocji mojej osoby czy promowania jedynego słusznego rozwiązania [...]

Triathlon Poznań 3.8 / 180 / 42.2 Dzień Startu Pierwsza pobudka to przebudzenie, tak działa na mnie przedstartowy stres, godzina ok 2:20, po kilkunastu minutach leżenia stwierdziłem, że wykorzystam ten czas na śniadanie, dwie bułki, 4 kiełbaski myśliwskie, pomidory, rzodkiewka, napojenie wodą i po dłuższym czasie leżenia wymarzona drzemka od około [...]

Ostatnie dwa tygodnie to nie był dla mnie dobry czas.Robiłam treningi tak jak zwykle choć czułam,że organizm już nie daje rady.Wydaje mi sie,że stres spowodowany treningami i dosyć mocny stres którego nie mogłam w żaden sposób okiełznać przyczynił się do tego,że wszystko przestało juz u mnie funkcjonować jak należy.Znow musiałam dać na luz,nie [...]

Hejka Wstawię tylko zdjęcie dzisiejszego potreningowego, żeby coś było Leżę już w wyrku i lecę do spania, bo funkcjonuję na 2h snu Jutro rano napiszę jak trening (przepraszam jak wyrąbie na pół ekranu rozmiar) /SFD/2017/6/6/925ea84144a34fae9af1c0515ea64674.jpg EDIT Oo, patrzę, że w miarę normalne się wstawiło. Zawsze z telefonu jakoś rozciąga [...]

perkusja super sprawa :-D też coś tam grałem kiedyś ale priorytetowo różne bębny- do dzisiaj zawsze lubię popukać po biurku do jakieś dobrej muzyki%-) Występ się udał to najważniejsze, też miałem jeden występ na dniach miasta supportowałem na bębnach mały zespół- wiem jaki to stres :P

Pirlo ma nr 4, ja mam nr 138, http://live.sts-timing.pl/challenge2017/ Można śledzić on line, ja mogę być wyświetlany jako Marcin gdyż startuję na jego pakiecie i nie wiem czy będzie to w systemie zmienione. Czas na śniadanie. Jem na siłę bo stres co tu ukrywać coraz większy ;-)

[...] od teściowej samochodzik i oczywiście bawiąc się nim gdzie popadnie złapał wirusa, też nie wchodzę w szczegóły - mnie przy tym akurat nie było. Cały weekend nie dojadałem, stres itd itp. po czym wczoraj wróciłem do domu, drugi syn zaczął wymiotować, ból brzucha itd, serio z tego wszystkiego odpaliłem tego gorszego Rona i zjadłem wszystko co [...]

[...] bujałam w obłokach. Oliwę musiałam nalewać na łyżeczkę trzy razy, bo tak mi się ręka trzęsła, że zanim trafiłam do buzi to zdążyło wszystko zlecieć. Nie wiem czy to przez stres czy co. Niemniej jednak interwały + rozciąganie zaliczone. Apetyt słabszy niż zazwyczaj. Idę dzisiaj trochę wcześniej spać, zobaczymy co będzie jutro ;) Zmieniony [...]